Autor |
Wiadomość |
szafran |
|
|
szafran |
Wysłany: Śro 21:58, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
To moja wina Zawsze jak pojadę zrobić zdjęcie czołgu na postumencie mija parę tygodni i on znika. Tak było na Westerplatte i teraz w Wejherowie. W Lęborku też byłem i na razie czołg stoi.
Teraz na poważniej. Miejsce w którym ma być kapliczka jest trochę nieciekawe. Obok ruchliwa droga a za tym parczkiem Lidl. Około 10 min od tego miejsca jest kościół...
Ciekawi mnie również sposób renowacji. Czyżby kolejna warstwa farby Czołg nie ma też jarzma km-u. |
|
|
polar123 |
|
|