Autor Wiadomość
tomek
PostWysłany: Śro 7:47, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Myślę, że w Grajewie nie zostałeś na dłużej (a jeśli tak to uważaj bo mnie tam pstryknęli przy 92 km/h). Czekamy z niecierpliwością.
Piotrek_EPKK
PostWysłany: Nie 21:46, 24 Sie 2008    Temat postu:

Po przerwie kontynuujemy podróż. Kierując się na północ postanowiłem nieco zboczyć z trasy, aby odwiedzić Grajewo. W tym ładnym położonym na granicy województwa mieście znajduje się „Izba Pamięci Ziemi Grajewskiej” placówka muzealna dokumentująca tradycje kulturalne i militarne regionu. Siedzibę Izby (swoją drogą bardzo skromną) otacza mały park, w którym urządzono nieduży skansen militarny. Znajdziecie tam transporter SKOT, czołg, dwa działa i to co tutaj mnie najbardziej interesowało samolot. Na cokołach znajduje się PZL SBLim-2A n/b 3303 (seryjny 1A-3303). W tym przypadku trudnością było ustalenie typu, jednak dokładne oględziny dały odpowiedź, że jest to wariant powstały z przebudowy samolotu Lim-1 z uwzględnieniem zmian konstrukcyjnych dotyczących wersji szkolnej. Ponadto pod kadłubem znajduje się pokrywa od wymontowanego już aparatu fotograficznego AFA-39 co ostatecznie określa ten samolot jak wersję rozpoznawczą. Nie dysponuje na chwile obecną pełną historią egzemplarza, ale mogę podać tutaj kilka faktów. Został on wyprodukowany w 1954 roku jako Lim-1. Na początku lat 60 został po raz pierwszy przebudowany razem z innymi samolotami tego typu na wersję szkoleniowo rozpoznawczą oznaczoną jako SBLim-1A. Dokonano tego w LZR nr 3 Dęblin. W 1970 roku w związku z modernizacją uzbrojenia ostatecznie samolot przebudowano na wersję SBLim-2A instalując w nim nowszy silnik WK-1A oraz zamieniając tylną część kadłuba na dostosowaną do tego standardu, tym samym płatowiec ostatecznie stracił cechy myśliwca Lim-1. Dalsza historia samolotu jest już dość łatwa do określenia. Bezpośrednio potem trafił na dziesięć lat do 21 Pułku Rozpoznania Taktycznego bazującego w Powidzu, gdzie przeszedł w 1978 roku remont główny w LZR nr 2 Bydgoszcz. Po rozformowaniu jednostki w 1982 roku trafia do Marynarki Wojennej, a konkretnie 15 Pułku Rozpoznawczego MW bazującego w Siemirowicach. W jednostce tej służy do końca swego życia lotniczego czyli wycofania tego typu z użytkowania co miało miejsce w 1991 roku. Warto dodać, że w roku 1989 jednostka zmieniła nazwę na 7 Specjalny Pułk Lotnictwa Marynarki Wojennej. Pamiątką z tych czasów jest kolorowy kamuflaż oraz godło przedstawiające sowę na ogonie. Ostatecznie po kilku latach postoju w Modlinie w 1994 roku zostaje on przekazany do Muzeum Wojska Polskiego jako eksponat (samolot był dubletem, na ekspozycji znajduje się identyczny o numerze 6010). Pozostaje tam do około roku 2004 kiedy to po lekkim liftingu zostaje przekazany do Grajewa, gdzie możemy oglądać go do dzisiaj. Niestety obecny stan samolotu nie jest zbyt ciekawy, został już pomazany w niektórych miejscach sprejem, co widoczne jest też w przypadku cokolików. Ponadto jest on sam w sobie dość mocno zdekompletowany, wspomnę brak silnika, aparatu fotograficznego i kilku innych elementów.
Samolot stoi w przysłowiowym centrum miasta przy głównej ulicy, więc nie da się go przeoczyć. Park jest otwarty dla każdego niezależnie od pracy Izby co zapewnia stały dostęp do niego. Przy okazji możecie zobaczyć też inne wspomniane już eksponaty skansenu, ja ograniczę się tylko do zdjęcia transportera SKOT stojącego obok omówionego wyżej Lima.








[/b]
polar123
PostWysłany: Sob 18:58, 16 Sie 2008    Temat postu:

Piotrek_EPKK napisał:
Warto odnotować, że tuż obok znajduje się armata w znacznie lepszym stanie niż samolot, ale nie będę się wypowiadał co do modelu, bo to nie moja działka Wink



Haubica kalibru 122 mm wz 1938 M-30 Very Happy
Piotrek_EPKK
PostWysłany: Sob 18:25, 16 Sie 2008    Temat postu:

Kolejny dzień mojej podróży rozpoczynam wizytą w położonej nieopodal Białobrzegów nad Zalewem Zegrzyńskim wsi Rynia. Na terenie Wojskowego Domu Wypoczynkowego znajduje się MiG-21PF n/b 1704 (seryjny 761704). Samolot został wyprodukowany w 1964 roku i dostarczony do swojego jedynego użytkownika czyli 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego w Mińsku Mazowieckim. W czasie służby przeszedł remont główny w roku 1977 w Lotniczych Zakładach Remontowych nr 3 Dęblin. Ze stanu pułku został zdjęty prawdopodobnie pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Samolot trafił z Mińska bezpośrednio do WDW Rynia gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Niestety obecnie jest on w fatalnym stanie technicznym co zawdzięcza w szczególności młodzieży przebywającej w wymienionym ośrodku. Jak widzicie na zdjęciach jest bardzo mocno zdekompletowany i zniszczony. Dodam, że całe wyposażenie kabiny pilota już dawno znikło. Postępująca dewastacja może zaowocować złomowaniem samolotu, który już teraz jest podpierany drewnianymi wspornikami.
Aby dostać się do samolotu musimy z Nieporętu jechać na Białobrzegi, po czym na rondzie odbić w stronę Rynii. Po około trzech kilometrach jazdy przez las skręcamy za drogowskazem w lewo. Tam może nas zdziwić kolejka do wjazdu. Bierze się ona z faktu, iż wjazd na teren ośrodka jest płatny (6zł.), a dotyczy ona plażowiczów korzystających z parkingu oraz plaży należącej do ośrodka. Opłatę pobiera ochroniarz, lecz żeby nie płacić niepotrzebnie oraz ominąć stanie proponuje powiedzieć, że ma się coś do załatwienia w recepcji ośrodka (np. czy są wolne pokoje). Od bramy jedziemy 300 metrów i skręcamy w lewo jadąc następne 100. Zostawiamy tutaj auto i dalej w stronę plaży na piechotę. Po dwóch minutach spaceru widzimy samolot po prawej stronie nieopodal placu zabaw dla dzieci. Na kadłubie zachowały się oryginalne napisy techniczne oraz słabo już widoczny numer boczny wraz z godłem 1PLM. Warto odnotować, że tuż obok znajduje się armata w znacznie lepszym stanie niż samolot, ale nie będę się wypowiadał co do modelu, bo to nie moja działka Wink





Piotrek_EPKK
PostWysłany: Śro 23:30, 13 Sie 2008    Temat postu:

Opuszczając Instytut Lotnictwa postanowiłem zakończyć dzień spottingiem na lotnisku Okęcie. Nie będę jednak zanudzał tutaj maszynami jakie dane mi było tego dnia oglądać, tylko całą wizytę podsumuje fotką samolotu, który być może już niedługo stanie się pomnikiem lub eksponatem. Mam na myśli jednego z dwóch latających jeszcze Jaków 40 należących do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego z Okęcia. Według moich informacji 045 oraz 044 mają polatać jeszcze góra pięć lat. Po zmroku udałem się na odpoczynek. Co było dalej, tego dowiecie się z kolejnych edycji mojego reportażu Wink

Piotrek_EPKK
PostWysłany: Śro 23:30, 13 Sie 2008    Temat postu:

Ostatnie „pomniki” jakie odwiedziłem w tym dniu znajdowały się zaledwie kilkadziesiąt metrów od budynku zakładów lotniczych. Na terenie położonego nieopodal Instytutu Lotnictwa znajdują się dwa eksponaty zdobiące skwer zieleni przy głównym parkingu wspomnianej instytucji. Pierwszym z nich jest PZL I-22 M93KS Iryda n/b SP-PWD (seryjny 1ANP01-05). Samolot został zbudowany w październiku 1989 roku jako piąty prototyp projektu Iryda. W celach badawczych wykorzystywany był do grudnia 1992, kiedy to został gruntownie przebudowany z projektu pierwszego I-22 na drugi M-93. Modernizacja objęła montaż polskich silników K-15 oraz zmodernizowanej awioniki. W 1993 roku prototyp tej wersji zaprezentowano oficjalnie w Dęblinie. Rok 1994 przynosi kolejne zmiany w wyposażeniu. Na omawianym egzemplarzu zostaje zamontowana najnowsza awionika firmy Sagem, która miała stać się docelową w projekcie modernizacji samolotu. Tak wyposażony płatowiec uzyskuje oznaczenie M-93S. Po wypadku samolotu seryjnego w styczniu 1996 roku niezbędne okazuje się przygotowanie modernizacji samolotu odpowiadającej standardom MON. W związku z tym samolot zostaje przebudowany po raz ostatni na protoplastę wersji M-96 posiadając większość zakładanych w tym projekcie podzespołów. Jednak prawdziwym wzorcem modernizacyjnym tego typu zostaje egzemplarz SP-PWG, na podstawie, którego miano dokonać przebudowy pozostałych maszyn. W oznakowaniu typu możemy, więc uznać że prototyp ten pozostał lekko zmodyfikowanym M-93 z silnikami K-15 (stąd litera K) oraz awioniką Sagem (stąd litera S). Po zamrożeniu projektu w 1998 roku płatowiec pozostaje w hangarze Instytutu Lotnictwa w Warszawie, gdzie jest przechowywany do 2005 roku kiedy to ostatecznie zostaje przeznaczony na pomnik. Mimo swojego pecha Iryda pozostaje jednym z największych osiągnięć instytutu stąd naturalnym jest jej wyeksponowanie.







Zaszczytne miejsce obok Irydy zajmuje jej dobrze znana poprzedniczka, w której powstanie niebagatelny wkład miała wymieniona instytucja. Mowa tutaj o PZL TS-11 Iskra n/b 3 (seryjny 1H-0702) w malowaniu zespołu akrobacyjnego „Biało-Czerwone Iskry”. Samolot ten został wyprodukowany w 1970 roku i od razu wpisany również na stan pierwszego użytkownika 60 Lotniczego Pułku Szkolnego z Radomia. Po intensywnej trwającej 16 lat służbie przechodzi w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy remont główny, po którym powraca do macierzystej jednostki. W 1990 roku zostaje ona na dwa lata wypożyczona do 61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego w Białej Podlaskiej, skąd zostaje ściągnięta z powrotem do Radomia w związku z koniecznością wymiany pierwszego składu zespołu akrobacyjnego „Iskry”. Po modernizacji oraz przemalowaniu w specjalne barwy lata w drugim składzie zespołu, aż do 2005 roku przechodząc jeszcze w 1998 roku drugi już w karierze remont główny. Między czasie zmienia też przynależność razem z resztą zespołu na 58 Lotniczy Pułk Szkolny, a potem 1 Ośrodek Szkolenia Lotniczego w Dęblinie. Definitywne wycofanie płatowca ze służby dokonuje się w grudniu 2005 roku. Kadłub zostaje przekazany na pomnik Instytutowi Lotnictwa, gdzie zostaje wyeksponowany w 2006 obok stojącej już jakiś czas Irydy. Iskra zachowała pełne malowanie zespołu akrobacyjnego wzbogacone nawet
o okolicznościowe naklejki upamiętniające występy zagraniczne.


Piotrek_EPKK
PostWysłany: Pon 22:11, 11 Sie 2008    Temat postu:

W końcu po trwającej cały dzień podróży docieram do celu pierwszego dnia i mojego przystanku czyli Warszawy. Zanim jednak udaje się na odpoczynek odwiedzam jeszcze Okęcie. Na pierwszy ogień biorę budynek główny EADS PZL-Okęcie S.A. znajdujący się przy Alei Krakowskiej. Możemy tam znaleźć dwa eksponaty. Pierwszym z nich jest stojący na patio budynku zaraz za portiernią samolot PZL TS-8 Bies n/b 114 (seryjny 1E-0114). Dokładna historia tego egzemplarza nie jest znana lecz pochodzi on na pewno z pierwszej serii przedprodukcyjnej, która wraz z prototypem została zbudowana właśnie w tym zakładzie w 1957 roku (dokładnie jest to czwarty samolot z tej serii). Produkcja seryjna obejmująca ponad 200 następnych kontynuowana była w WSK Mielec. Prawdopodobnie prezentowany Bies nie był nigdy używany poza zakładem lotniczym gdzie prowadzono na nim testy, poczym przekazano na eksponat. Warto zaznaczyć, że przeszedł on ostatnio drobny lifting w ramach, którego odmalowano go starannie. Ponadto postawiono obok tablicę informacyjną w języku angielskim opisująca konstrukcję oraz wkład zakładów z Okęcia w jej realizację. Samolot de facto stoi na terenie ogólnodostępnym czyli przed bramą zakładów jednakże możecie podobnie jak ja mieć kłopot z nadgorliwym ochroniarzem kompleksu, który wyrywając mi prawie aparat oświadczył, że obowiązuje tam całkowity zakaz fotografowania, notabene nie poparty żadną tablicą o tym informującą. Ponadto kazał mi opuścić okolice budynku strasząc wezwaniem Policji. Ogólnie historia ta wydaje się być deczko irracjonalna i taka jest w kontekście obiektu zainteresowania czyli Biesa. Mimo tych komplikacji udało mi się „ukradkiem” wykonać fotkę samolotu w stanie obecnym, którą prezentuje niżej.



Już całkiem przed budynkiem zakładów każdy zainteresowany dostrzeże sylwetkę bodaj najsłynniejszego samolotu produkowanego w PZL Okęcie. Jest to PZL-104 Wilga 40 n/b SP-PZL (seryjny 59091). Prezentowany płatowiec został wyprodukowany w 1969 roku jako modernizacja standardowej Wilgi 35. W odróżnieniu od tamtego modelu wyróżniały go chowane sloty (przednia część krawędzi natarcia skrzydeł) oraz mocniejsze usterzenie płytowe. Wyprodukowano tylko dwa prototypy tej wersji do celów badawczo-rozwojowych. Po zakończeniu cyklu testów Wilga została wystawiona przed budynkiem zakładów jako eksponat zyskując wiele mówiącą rejestrację SP-PZL. Z ciekawostek warto dodać, że drugi samolot (seryjny 59092) został podarowany przedszkolu w pobliskiej dzielnicy. Pod koniec lat osiemdziesiątych w skutek degradacji został przeznaczony na złom.



Piotrek_EPKK
PostWysłany: Nie 23:29, 10 Sie 2008    Temat postu:

Kolejny przystanek na mojej trasie to jeden z pomnikowych „szlagierów” często odwiedzanych i widocznych już z daleka. Jest nim stacja benzynowa marki „Bliska” (dawniej Petrochemia Płock) znajdująca się dwa kilometry za wsią Broniszew, a jeden kilometr przed wsią Goszczyn, zazwyczaj klasyfikowana w rejestrach pomnikowych jako Broniszew k. Białobrzegów (największego miasta w okolicy). Zapewniam was, że nikt jej nie przeoczy z uwagi na umiejscowienie przy drodze krajowej nr 7 po prawej stronie jadąc od Radomia. Ozdobą wspomnianej stacji jest samolot Suchoj Su-20 n/b 6256 (seryjny 74416). Wyprodukowany w 1975 roku, a dostarczony do Wojska Polskiego w rok później egzemplarz został wpisany na stan 7 Pułku Lotnictwa Bombowo-Rozpoznawczego stacjonującego w Powidzu. Samolot latał nieprzerwanie w tej jednostce, aż do końca swojej służby w roku 1997. Podobnie jak opisywany wcześniej Su-20 z Brzezin przeszedł dwa remonty główne w ZSRR oraz został przystosowany do przenoszenia broni jądrowej. Po postoju na terenie WZL nr 2 w Bydgoszczy został on sprzedany właścicielowi stacji benzynowej, na której został wyeksponowany około roku 2000. Na swoim miejscu pozostaje do dzisiaj ciesząc oko nie najgorszym stanem technicznym, gdyż widać że stacja dba o samolot. Miłym akcentem jest oświetlenie płatowca reflektorem oraz montaż innego w kokpicie, dzięki temu „ozdoba” jest widoczna również w nocy i prezentuje się całkiem znośnie. Jedynym mankamentem są chyba tylko zamalowane szachownice oraz godło 7PLMB, jednak przy minimalnym wysiłku jest to na pewno do naprawienia Wink





Zaledwie pół kilometra dalej po lewej stronie drogi znajduje się inny samolot TS-11 Iskra, który również chciałem udokumentować. Niestety przebudowa drogi numer 7 na „samochodówkę” uniemożliwiła mi to zadanie, gdyż jeden z pasów jest wyłączony z użytkowania. Przez to ku mojemu zdziwieniu nie ma niestety możliwości skręcić z niej w lewo i podjechać pod samolot. Mogę jednak potwierdzić, że cały czas stoi na swoim miejscu, a fotografie wykonam przy następnej okazji, mam nadzieję że już po modernizacji szosy Wink
Piotrek_EPKK
PostWysłany: Nie 23:28, 10 Sie 2008    Temat postu:

polar123 napisał:
Super relacja
czekam na więcej:)


Będzie w końcu nie dojechaliśmy jeszcze do celu Very Happy Miło mi, że się podoba szczególnie, że jest to exclusive dla Militarnych Podróży Wink
polar123
PostWysłany: Nie 21:58, 10 Sie 2008    Temat postu:

Super relacja
czekam na więcej:)
Piotrek_EPKK
PostWysłany: Nie 0:28, 10 Sie 2008    Temat postu:

Będąc na Sadkowie tradycyjnie już postanowiłem odwiedzić wystawę statyczną znajdującą się przed wjazdem na teren jednostki. Jej zasadniczą zaletą jest dostępność dla każdego zainteresowanego, ponieważ znajduje się ona na terenie ogólnodostępnym. Składa się na nią kolekcja czterech samolotów oraz jednego śmigłowca będących spadkiem po zlikwidowanym Centrum Szkolenia Inżynieryjnego Lotnictwa. Płatowce były pod koniec służby używane w wymienionej placówce jako statyczne pomoce naukowe gdzie uzyskały nietypowe numery boczne oraz zmienione malowanie. Warto zaznaczyć, że w 2003 roku wszystkie eksponaty zostały odnowione i przemalowane stad dość ciekawe kolory. Ponadto JW, zadbała o przygotowanie tabliczek z podstawowymi danymi technicznymi eksponowanych statków powietrznych. Poniżej możecie się zapoznać z historią poszczególnych samolotów oraz poznać ich faktyczne numery boczne i seryjne.

Suchoj Su-22M4 n/b 22 (wcześniej 22 SZKOLNY) (seryjny 28001) -> Samolot ten został wyprodukowany w 1985 roku i z oryginalnym numerem 8001 wpisany na stan 40 Pułku Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego bazującego na lotnisku Świdwin. Można śmiało powiedzieć, że był jednym z najkrócej latających egzemplarzy tego typu, ponieważ został wycofany z linii już w 1990 roku. Stało się tak wskutek awarii podczas lądowania -> samolot wypadł z pasa i bardzo mocno się pokiereszował. W efekcie uszkodzeń podjęto decyzję o niepodejmowaniu remontu lecz o przekazaniu go do CSIL w Oleśnicy. Ciekawostką może być fakt, że całą drogę ze Świdwina do Oleśnicy przejechał on na własnych kołach holowany przez ciężarówkę. Jako statyczna pomoc naukowa służył w CSIL do rozwiązania jednostki, kiedy to ostatecznie wraz z innymi „pomocami naukowymi” trafił do Radomia gdzie został eksponatem wystawy statycznej. Po odmalowaniu w 2003 roku zyskał bardziej ciemne malowanie w stosunku do oryginalnego kamuflażu oraz stracił dopisek SZKOLNY na kadłubie.






MiG-23MF n/b 40 (seryjny 0390217140) -> Samolot ten został wyprodukowany w 1979 roku i z oryginalnym numerem 140 wpisany na stan 28 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego na lotnisku Słupsk-Rędzikowo. Jego historia lotnicza potoczyła się podobnie jak opisywanego wyżej Suchoja. Zaledwie po dwóch latach użytkowania został on poważnie uszkodzony podczas lądowania wskutek samoistnego złożenia się podwozia. Samolot był w stanie beznadziejnym lecz dzięki cierpliwości techników udało się go poskładać w całość. Po dwóch latach postoju „w trawie” na lotnisku Rędzikowo zostaje one przekazany w charakterze pomocy dydaktycznej do CSIL w Oleśnicy. Pozostaje tam aż do rozformowania szkoły w końcu lat dziewięćdziesiątych po czym razem z innymi trafia na miejsce swojej obecnej ekspozycji na lotnisku Sadków. Z ciekawostek warto dodać, że na tym egzemplarzu były prowadzone próby z belkami do przenoszenia broni jądrowej. Po odmalowaniu w roku 2003 zyskuje bardziej wyrazistą kremową barwę.




MiG-21M n/b 04 (wcześniej 04 SZKOLNY) (seryjny 96A1808) -> Samolot ten został wyprodukowany w 1969 roku i z oryginalnym numerem 1808 wpisany na stan 41 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego na lotnisku Malbork. Po pięciu latach użytkowania zostaje w 1974 roku przeniesiony do 9 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego w Zegrzu Pomorskim gdzie służy 12 lat. W tym czasie przechodzi również w Wojskowych Zakładach nr 3 w Dęblinie remont główny, po którym służy jeszcze 6 lat w tej samej jednostce. Zakończenie eksploatacji egzemplarza datuje się na rok 1986. Samolot tak jak powyższe trafia do CSIL w Oleśnicy gdzie służy do końca jako pomoc naukowa. Na początku XXI wieku trafia na Sadków wraz z innymi samolotami rozformowanej szkoły. Płatowiec został w 2003 roku odmalowany bardzo nietypowo. Zwykły kolor duralu zastąpił motyw tygrysa zaczerpnięty ze specjalnych malowań MiG-21UM, ostatnich służących w 3ELT. Przyglądając się dokładnie dochodzimy jednak do wniosku, że malowanie „Tygrys” jakie prezentuje ten MiG jest wyłącznie luźną wariacją na temat „kultowych” już tygrysich Umów Wink






PZL TS-11 Iskra n/b 721 (seryjny 1H-0721) -> Samolot ten został wyprodukowany w 1971 roku i wpisany na stan 60 Lotniczego Pułku Szkolnego bazującego na lotnisku Radom-Sadków. Niedługo potem w 1974 trafia na rok do 38 Lotniczego Pułku Szkolnego w Modlinie. Zaledwie po roku trafia do 66 Lotniczego Pułku Szkolnego w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie służy równą dekadę. W 1985 roku przechodzi w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy remont główny, po którym bezpośrednio trafia na sześć lat do 58 Lotniczego Pułku Szkolnego w Dęblinie. Jakby mało było tej Iskrze wędrówek na ostatnie cztery lata użytkowania trafia do 61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego w Białej Podlaskiej, gdzie protokołem kasacyjnym w 1995 roku kończy się jej lotniczy żywot. Już w rok później Iskra trafia do CSIL w Oleśnicy gdzie wykorzystywana jest jako statyczna pomoc szkoleniowa. Wraz z pozostałymi wymienionymi już wyżej samolotami trafia na miejsce swego odpoczynku czyli Sadków. Warto dodać, że Iskra miała namalowane na kadłubie „oczy” lecz utraciła ja po przemalowaniu w 2003 roku.





Mil Mi-24D n/b 4004 (seryjny B4004) -> Śmigłowiec został wyprodukowany w 1983 roku i dostarczony armii NRD gdzie służył z numerem bocznym 412. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku otrzymał numer zgodny z nomenklaturą Luftwaffe czyli 96+23. W roku 1995 razem z innymi śmigłowcami tego typu został przekazany Polsce, gdyż Niemcy pozbywały ich z uzbrojenia. W przeciwieństwie do pozostałych ten egzemplarz nigdy nie latał w polskich barwach, gdyż jako najbardziej zużyty wraz z jeszcze jednym został przekazany jako dawca części zamiennych. Skorupa śmigłowca przeszła z WZL w Łodzi do Oleśnicy, gdzie po kilku latach postoju trafiła na Sadków. Zwraca uwagę dość jaskrawy kamuflaż będący pozostałością po tym jaki był używany za czasów służby śmigłowca w NRD.





Po zwiedzeniu wystawy polecam przejść się jeszcze pod Klub Garnizonowy, przed którym znajduje się wspaniały i unikalny pomnik dedykowany wszystkim lotnikom ziemi Radomskiej, a w szczególności byłego 60 Lotniczego Pułku Szkolnego. Jest on bardzo spektakularny i przedstawia cztery samoloty Iskra w efektownym rozejściu. Oglądając pomnik dochodzi się do wniosku, że niesamowicie wyglądałby gdyby wszystkie te samoloty były prawdziwe… rozmarzyłem się Wink Na tym kończę wizytę w Radomiu i udaję się w dalszą drogę do Kętrzyna!

Piotrek_EPKK
PostWysłany: Czw 0:06, 07 Sie 2008    Temat postu:

Przy okazji wykonywania zdjęć Iskry czekała mnie prawdziwa niespodzianka, a zarazem też premiera nowego eksponatu. Otóż zaledwie dwa dni przed moją wizytą dotarł do jednostki kadłub samolotu PZL I-22 Iryda n/b 0202 (seryjny AN002-02). Płatowiec ten został wyprodukowany przez PZL Mielec w 1993 roku i od razu wpisany wraz z pozostałymi egzemplarzami II serii produkcyjnej na stan 58 Lotniczego Pułku Szkolnego w Dęblinie. Jak dobrze pamiętamy katastrofa innego z samolotów w 1996 spowodowała zawieszenie użytkowania tego typu w WLOP i przekazanie istniejących egzemplarzy na modernizację do zakładów w Mielcu. Ta jednak nigdy miejsca nie miała, a samoloty stały w Mielcu przeżywając zarówno bankructwo producenta jak i brak zainteresowania MON. W końcu roku 2002 definitywnie zakończono program „Iryda”, a istniejące maszyny będące de facto własnością wojska pozostawały dalej w hangarze. Nowy inwestor Sikorsky Aircraft postanowił pozbyć się „zalegających” w hangarze samolotów i nakazał MON ich odbiór. Ten przyparty do ściany przetransportował wszystkie do 2 Bazy Materiałowo Technicznej w Kutnie, gdzie samoloty zostały dokładnie „wyczyszczone” z przydatnych części, a same kadłuby zostają obecnie systematycznie rozdawane między muzea i instytucje. Opisywany tutaj egzemplarz przyjechał do Radomia gdzie zgodnie z zapowiedzią dowództwa zostanie wyeksponowany w kolekcji znajdującej się przed bramą główną. Jak na razie dotarł z Kutna tylko kadłub samolotu, jednostka czeka na transport ze skrzydłami oraz usterzeniem. Do czasu skompletowania części samolot będzie znajdował się na terenie jednostki wojskowej… Płatowiec jest w dobrym stanie technicznymco zawdzięcz składowaniu w hangarze. Na kadłubie zachowało się godło jedynego użytkownika czyli 58LPSz z Dęblina.





Piotrek_EPKK
PostWysłany: Czw 0:05, 07 Sie 2008    Temat postu:

Kontynuując moją podróż postanowiłem zaglądnąć do Radomia, a konkretnie na położone nieopodal wylotu na Lublin lotnisko wojskowe Sadków. Obecnie mieści się tam 1 Komenda Lotniska oraz 2 Ośrodek Szkolenia Lotniczego wyposażony w samoloty PZL-130 Orlik. Przed wjazdem na teren jednostki znajduje się spora kolekcja sprzętu lotniczego lecz opowiem o niej za chwilkę. Na terenie lotniska zaraz przed budynkiem sztabu od niedawna prezentowany jest samolot PZL TS-11 Iskra n/b 3463 (seryjny 1H-0821). Prezentowany płatowiec został wyprodukowany w 1971 roku i również wtedy dostarczony pierwszemu użytkownikowi czyli 66 Lotniczemu Pułkowi Szkolnemu bazującemu na lotnisku Tomaszów Mazowiecki – Glinnik. Po bez mała 15 latach użytkowania przeszedł on remont główny w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 Bydgoszcz. Po remoncie trafił on do nowego użytkownika 58 Lotniczego Pułku Szkolnego bazującego w Dęblinie gdzie służył aż do 1993 roku. Pod koniec swojej lotniczej kariery przelatał jeszcze dwa lata w 60 Lotniczym Pułku Szkolnym z Radomia po czym ostatecznie został skreślony ze stanu w końcu 1995 roku. Wysłużony samolot nie został jednak złomowany lecz przekazany do Centrum Szkolenia Inżynieryjnego Lotnictwa w Oleśnicy gdzie był wykorzystywany jako statyczna pomoc naukowa. Z końcem lat dziewięćdziesiątych kiedy to zlikwidowano CSIL samolot został podobnie jak inne pomoce naukowe przekazany do innej jednostki kontynuującej szkolenie lotnicze. Opisywana tutaj Iskra w 2000 roku przyjechała do Dęblina gdzie jednak nie była używana i pozostawała porzucona w trawie, aż do końca 2007 roku. Wtedy to sfatygowany długim staniem „pod chmurką” samolot przewieziono do Radomia i przeznaczono na pomnik. Przed wyeksponowaniem przemalowano ją w klasyczny kolor szary (poprzednie popielate malowanie było pozostałością po pobycie w CSIL) oraz nadano nowy fikcyjny numer boczny 3463 będący faktycznie oznaczeniem bazującej na Sadkowie jednostki wojskowej. Na miejscu swojego pobytu Iskra melduje się od lutego bieżącego roku będąc symbolem samolotu, z którym najbardziej związała się historia radomskiego lotniska.
Niestety z uwagi na czynną jednostkę wojskową dostęp do samolotu nie jest możliwy. Zza bramy głównej można wypatrzeć tylko zarośnięte lekko kontury samolotu… Jest on w całości przemalowany, stąd nie zachowały się na nim oryginalne godła czy oznaczenia.





Piotrek_EPKK
PostWysłany: Śro 0:19, 06 Sie 2008    Temat postu:

Kolejny przystanek mojej podróży to malutka wioska Tumlin-Dąbrówka. Znajduje się tam MiG-21bis n/b 07 SZKOLNY (seryjny 75070855). Samolot został wyprodukowany i wprowadzony do użytkowania w roku 1980 z numerem bocznym 0855. Trafił do 34 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego bazującego w Gdyni Babich-Dołach. Konkretnie latał w 2 Eskadrze wspomnianego pułku o czym świadczyć może zachowane na ogonie godło. Niedługo jednak samolot ten latał, gdyż już w 1982 roku miał on przymusowe lądowanie po zderzeniu ze stadem ptaków. Pilot wyszedł bez szwanku lecz kadłub samolotu nie nadawał się już do dalszego użycia. Uszkodzony płatowiec „poskładano” i odesłano do Centrum Szkolenia Inżynieryjnego Lotnictwa w Oleśnicy. Tam po zmianie numeru bocznego na 07 oraz dodaniu adnotacji SZKOLNY służył jako pomoc naukowa. Prawdopodobnie pod koniec lat 90 został on podobnie jak reszta sprzętu likwidowanej szkoły sprzedany lub rozdany między osoby prywatne, muzea czy instytucje. Obecnie znajduje się on na terenie zakładu przetwarzającego kamień „Dąbrówka” we wsi Tumlin-Dąbrówka.
Możecie mieć pewne trudności z wypatrzeniem samolotu, gdyż jest on schowany za kępą krzaków na terenie zakładu. Od strony Kielc sugeruje kierować się na Miedzianą Górę i potem odbić w wąską drogę na Tumlin. Po około 3 kilometrach po prawej stronie zobaczycie rakietę NEVA, samolot stoi jakieś 50 metrów dalej. Co do dostępu to trudno powiedzieć, wygląda to na teren zamknięty, jednak podczas mojej wizyty nie było tam żywego ducha. Brama otwarta, więc i dostęp do samolotu wolny, jednak na wszelki wypadek gdyby tam ktoś był to zapytajcie się czy możecie. Samo wykonanie dobrego zdjęcia jest wyzwaniem, bo samolot jest od jednej stronie zarośnięty krzakami, a od drugiej założony kamiennymi płytami. Na samolocie zachowało się wiele symboli, zarówno godło 2ELM/34PLM jak i znak osobisty pod kabiną czy w końcu znaczek CSIL. Warto dodać, że tak jak wspomniałem znajduje się tam też rakieta z zestawu NEVA, której fotkę możecie zrobić przy okazji Wink



Piotrek_EPKK
PostWysłany: Śro 0:19, 06 Sie 2008    Temat postu:

Następny przystanek to położona na peryferiach Kielc -> Bukówka i znajdujące się tam Centrum Szkolenia Na Potrzeby Sił Pokojowych. Na terenie kompleksu koszarowego znajduje się Mil Mi-24D n/b 170 (seryjny 110170). Śmigłowiec został wyprodukowany w 1981 roku i dostarczony armii NRD, gdzie służył z numerem bocznym 498. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku został przejęty przez Luftwaffe i otrzymał nowy, zgodny z systemem niemieckim numer boczny 96+08. Po czterech latach służby został on wraz z pozostałymi maszynami tego typu przekazany Polsce. W naszym kraju przeszedł remont generalny i oficjalnie w 1996 roku został wpisany na stan 49 Pułku Śmigłowców Bojowych stacjonującego w Pruszczu Gdańskim. Latał do 2004 roku kiedy to został ostatecznie wycofany z użytkowania. Na terenie lotniska pozostawał przez okres roku, po czym w końcu 2005 roku wymontowane zostały z niego silniki oraz większość podzespołów, a sama skorupa w 2006 roku przekazana CSNPSP, gdzie pozostaje do dzisiaj. Z relacji oficera dowiadujemy się, że pierwotnie w koszarach miała stanąć makieta, lecz 49PŚB postanowił przekazać skorupę rozmontowanego śmigłowca. Bezpośrednio po transporcie helikopter znajdował się w fatalnym stanie wizualnym. Z tego powodu został on kilkukrotnie przemalowany już na miejscu, stąd dość oryginalne kolory. Zamalowano numer boczny lecz dzięki moim oględzinom udało się odnaleźć tabliczki z autentycznymi, dzięki czemu mogłem przybliżyć wam historię tego egzemplarza.
Bukówka znajduje się na południowym skraju miasta u podnóży góry Telegraf. Z miasta należy kierować się na Staszów drogą 764. Po minięciu zabudowań jednorodzinnych po prawej stronie zobaczymy kilka bloków, po około 100 metrach osiągamy koszary. Niestety dostęp do śmigłowca z marszu nie jest możliwy, gdyż jest to zamknięta Jednostka Wojskowa, na jesieni śmigłowiec można zobaczyć w oddali przez płot jednak jest on przysłonięty.. Na kadłubie śmigłowca pozostało godło 2ES 49PŚB czyli słynny „Pająk”, pozostałe malowanie to inwencja żołnierzy centrum. Obecnie śmigłowiec jest wykorzystywany jako trenażer przy ćwiczeniach ewakuacji i desantu wykonywanych na potrzeby PKW Irak oraz Afganistan.






Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group